To było wiadome od dawna. Blog „raymundus” musiał kiedyś wrócić na stronę ArtMundus i stronę Agencji Metal Mundus. I wrócił właśnie dzisiaj!
Do tego z pierwszym tekstem o tegorocznym, krótkim, jesiennej wypadzie do Nysy i okolic. Mam nadzieję, że wkrótce ukażą się kolejne części tej „podróżniczej” opowieści, a z czasem wrócą również wcześniejsze relacje.
A kto wie, może też pojawią się inne teksty…
Na razie zachęcam do przeczytania pierwszego wpisu, który dostępny jest pod tym LINKIEM.
Mam nadzieję, że zachęci Was do odwiedzenia opisanych w nim miejsc, bo naprawdę warto je zobaczyć!
**********
„Raymundus” blog returns to ArtMundus.pl