Wyjście – Noc Alternatywna w klubie Mayday

   23 marca 2019 roku w głogowskim klubie Mayday kolejny już raz zorganizowana została noc alternatywna „Wyjście”. Noc podzielono na dwie osobne części : koncertową i wystawową . Obie, zarówno koncerty, jak i wystawa cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, pojawiło się na nich sporo ludzi w bardzo różnym wieku, co musiało ucieszyć organizatorów.

   Na scenie klubu zaprezentowały się zespoły związane z Głogowem, a mianowicie głogowsko-lubiński duet alternatywno-rockowy Sobotni Rosół , trio Lasthénie, Martyna Juszczyk Band, funkujący Majlov oraz Boner. W ten sposób zaprezentowany został bardzo szeroki e spectrum muzyczne – od lekkiego bluesa, przez rock , a skończywszy na punk rocku.

   Nie udało mi się posłuchać wszystkich zespołów, ale dwa koncerty widziałem. Moją szczególną uwagę przyciągnął występ zespołu Martyna Juszczyk Band. Martyna to młoda, bardzo utalentowana wokalistka, posiadająca zarówno ciekawy, ciepły głos, ale też niezwykłą, charakterystyczną manierę wokalną. Martyna nie zamyka się w jednym stylu muzycznym, zaproponowała zgromadzonej publiczności muzykę od bluesa po poezję śpiewaną. Rozpiętość spora, ale w wykonaniu Martyny wszystko do siebie pasowało. Zespół wywarł ogromne wrażenie na zgromadzonej publiczności.

   Drugim ciekawym odkryciem tej nocy był dla mnie Band Majlov. Zespół zaprezentował mieszankę bluesowo – rockową, momentami ocierającą się wręcz o metal. Wokalistka operowała głosem znakomicie. Potrafiła śpiewać delikatnie, ale też wykazać się sporą drapieżnością . Zespół ma potencjał, grał na pełnym luzie, jego występ był bardzo udany, co udowadniała szalejąca pod scena publiczność.

   Jak wspomniałem, poza strefą muzyczną, istniała jeszcze strefa plastyczna. Większość dzieł zgromadzonych w holu klubu była umieszczona na paletach, a podziwiać można było prace Piotra Saulika, Anny Wiśniewskiej, Jarosława Talarskiego, Tomka Hanoffa, Dawida Bakusiewicza, Gosi Starowicz, Moniki Małachowskiej, Darii Cholewy, Jurka Bąka, Julii Brade i Piotra Sobczaka.

   Nie jestem wielkim znawcą sztuki, ale mogę napisać, że najbardziej do mojej wyobraźni trafiły rysunki Jarosława Talarskiego, fotografie i obrazy Darii Cholewy, fotografie Dawida Bakusiewicza oraz prace Moniki Małachowskiej. Ale każdy, kto trafił w gościnne progi klubu Mayday na pewno mógł znaleźć coś dla siebie, coś, co pozwoliło mu chociaż na chwilę oderwać się od rzeczywistości, odpłynąć do innego wymiaru…

   Warto zwrócić uwagę, że podczas imprezy zbierano na Jagodzianki, czyli stowarzyszenie opiekujące się bezdomnymi zwierzakami.

   „Wyjście – Noc alternatywna” kolejny raz cieszyła się dużym zainteresowaniem publiczności, okazała się bardzo udanym wydarzeniem. Mam nadzieję, że już na stałe wpisze się w kalendarz głogowskich imprez kulturalnych.

tekst i zdjęcia:
Paweł „Pablo. S” Sulikowski