Gabrielle Zevin – Między książkami

   Kupiłem tę książkę w ubiegłą sobotę, oczywiście na wyprzedaży. Zaintrygował mnie oczywiście tytuł “Między książkami”. Bo książki to wszak, obok muzyki, moja największa pasja, zatem nie mogłem sobie pozwolić, by nie przeczytać książki o miłości do książek. A ponieważ we wtorek musiałem pojechać do Łodzi, taka lektura wydała mi się najlepszą na podróż.

   Nie spotkałem się wcześniej z nazwiskiem autorki. Z informacji zawartych na okładce wynika, że pani Gabrielle Zevin może pochwalić się osiągnięciami w pisaniu scenariuszy I książek dla młodzieży. I omawiana książka jest napisana tak, jak by była przygotowywana do nakręcenia na jej podstawie filmu. Nie oznacza to, że czyta się ją źle, czy brakuje w niej elementów prawdziwej literatury. Ale podział na części, sposób opisywania poszczególnych sekwencji zdarzeń, wreszcie dialogi powodują natychmiastowe wrażenie, że nie tyle czytamy, nie tyle sami sobie tworzymy świat na podstawie treści, ile ten świat podawany jest nam na dłoni. Właśnie tak, jak byśmy oglądali film, a nie czytali książkę.

   Głównych bohaterów jest tak na dobrą sprawę troje. Zatem film może być poprowadzony przez narratora zewnętrznego, ale równie dobrze można przyjąć perspektywę jednej osoby z owej trójki. I każda wersja będzie interesująca. Właściciel księgarni na Alise Island, Ajay Fikry jest mężczyzną czterdziestoletnim, który niedawno stracił w wypadku żonę. Teraz sam musi prowadzić księgarnię, wybierając do niej tylko te książki, które go interesują, przy czym, pozbawiony miłości swego życia popada w lekką depresję i alkoholizm. Ale pewnego dnia przybywa do niego młoda przedstawicielka wydawnictwa Pterodactyl Press, Amelia Loman. Chociaż pierwsze spotkanie nie należało do najprzyjemniejszych, to z czasem para się w sobie zaświergoli, przy czym – poza innymi elementami – jednym z najważniejszych argumentów, które spowodowały, że zwrócili na siebie uwagę, była oczywiście miłość do książek.

   Wreszcie trzecia bohaterka. Ma na imię Maja i pewnego dnia, gdy była dwuletnim dzieciakiem, została podrzucona przez matkę do księgarni Ajaya. Matka, przed popełnieniem samobójstwa, uznała, że to właśnie Ajay, z racji swojego charakteru i owej miłości do książek, będzie w stanie dobrze wychować jej dziecko. Może to wszystko trochę naciągane, ale historia układa się całkiem nieźle. A ponieważ napisana jest przez niezwykle sprawną autorkę, dlatego, nawet wyżej wspomniane, jak i jeszcze dodatkowe “przygody trójki”, których nie mogę zdradzić, by nie zniszczyć radości czytania, wcale nie wydają się takie nienadzwyczajne, a wręcz przeciwnie, tworzą zgrabnie skleconą opowiastkę.

   To napisana lekkim piórem opowiastka o miłości, i to nie tylko miłości do książek, ale przede wszystkim do ludzi. To historia, która mówi, że jeśli kochamy książki, pokochamy ludzi, jeśli kochamy ludzi, pokochamy książki, a jeśli kochamy i ludzi, i książki to możemy nazwać się szczęśliwymi, możemy powiedzieć, że dobrze przeżyliśmy życie.

   Poza opisem bezpośrednich perypetii bohaterów, każda część książki rozpoczyna się od rodzaju pamiętnika-poradnika, który Ajay pisze swojej przybranej córce. To zapis czytanych przez niego lektur, to krótkie opisy wrażeń po ich przeczytaniu, to wreszcie swego rodzaju wskazówka, co warto przeczytać, jak przeczytać, czym się w życiu kierować.

   Pani Zevin – zapewne trochę na zasadzie “wishful thinking” – stara się udowodnić, że książki kształtują nas, nasze poglądy, nasze życie (trudno się z tym nie zgodzić), sugeruje, że jeśli trafi się na właściwego człowieka (bardziej z pasją, niż z misją), to może on zarazić nas miłością do lektury, stwierdza, że książki można pokochać w każdym wieku, bez względu na wykształcenie i rodzaj wykonywanej pracy. Bo książka to rzecz najcudniejsza, jaką człowiek wymyślił.

Ray

METRYCZKA
Autor: Gabrielle Zevin
Tytuł: Między książkami
Tytuł oryginalny: The Storied Life of A.K.Fikry
Tłumaczenie: Łukasz Witczak
Państwo: USA
Wydawnictwo: WAB
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2014
Stron: 320

Recenzja ukazała się na stronie Agencji Metal Mundus w 2016 roku.