Marta Nadolle – …a ja i tak was lubię

Galeria Promocyjna, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa (19.11.2015)

   Dawno nie byłem w galerii Staromiejskiego Domu Kultury. Pora więc była najwyższa, by tam zajrzeć. Galeria położona jest na Rynku Starego Miasta, zatem trudno jej nie zauważyć, a jej nazwa „Galeria Promocyjna” zachęca, aby wejść i zapoznać się z promowaną w jej wnętrzach sztuką, zwłaszcza, że głównym celem Galerii jest promocja młodych artystów, którzy dzięki temu mają szansę pokazać na samodzielnej wystawie swój dotychczasowy dorobek.

   Prezentowana obecnie wystawa jest niezwykle intrygująca i poruszająca, ale też bardzo smutna. Intrygująca zarówno ze względu na ujęcie tematu, jak i zastosowaną technikę. Poza jedną instalacją, na ścianach galerii zagościły obrazy. Obrazy wielkoformatowe oraz zestaw małych obrazków. Artystka stworzyła swoją własną technikę malarską, łącząc wyraziste plamy „wypłowiałej” farby z rysunkami. Schematycznymi, z mocnymi, wyraźnymi liniami konturowymi, wydobywającymi z owych smutnych barwnych plan ludzkie twarze, ludzkie kształty i różne rzeczy.

   Wszystkie obrazy opowiadają pewną historię. Bardzo smutną historię. Historię młodej dziewczyny, wyrastającej w smutnym (być może – tak zwanym – trudnym) domu, dziewczyny spragnionej czułości, miłości, akceptacji. Poszukującej tych doznań, Poznającej ich szczątki w mało przyjemnym, mało przyjaznym świecie. Nie wiem, czy prezentowana seria obrazów powstała z doświadczeń artystki (bohaterka serii też ma na imię Marta), czy też były tylko tworem wyobraźni lub obserwacji malarki. Najistotniejsze, że ten przekaz jest bardzo ostry, niezwykle wyrazisty, do głębi poruszający.

   Dzięki zastosowaniu reporterskich ujęć postaci, umieszczonych w schematycznie zaznaczonych, smutnych przestrzeniach, stajemy się niemymi świadkami życia bohaterki. Bierzemy udział w przytrafiających jej się sytuacjach, spotkaniach, w poznawaniu świata, wchodzeniu w dorosłość. Dzięki zastosowanej technice nie oglądamy jednak kolejnego łzawego filmu dokumentalnego, ale dotykamy prawdziwej, poruszającej sztuki.

   Marta Nadolle urodziła się w 1989 r. Studiowała na Wydziale Malarstwa ASP w Gdańsku i Warszawie. Dyplom otrzymała w 2014 r.

Ray